Drzewa powoli zrzucają liście, duże, brązowe kasztany czekają wśród traw na zebranie, słońce świeci już tak… jesiennie, a w powietrzu czuć zapach „lasu”. Ależ szybko minęły letnie tygodnie. Na stole powoli pojawiają się rozgrzewające potrawy, ale małymi kroczkami… Zaczniemy od grzybów a dokładnie dzisiaj na obiad będzie makaron papardelle z pieczarkami brunatnymi, choć chętnie zostałabym jeszcze przy lekkich sałatkach.
Składniki:
- makaron papardelle 300g
- pieczarki brunatne 250g
- 200 ml śmietany 30%
- 2 łyżki masła
- pół cebuli
- szczypta gałki muszkatołowej
- sól
- pieprz
Przygotowanie:
Makaron ugotuj zgodnie z opisem na opakowaniu. Cebulę pokrój w cienkie plasterki, grzyby (umyte) na ćwiartki. Na patelni rozpuść masło, dodaj gałkę muszkatołową i grzyby. Duś aż zmiękną i zrobią się brązowe, dodaj cebulę, przykryj patelnię pokrywką i zostaw całość na ok. 5 minut. Następnie wlej śmietanę, zagotuj, dodaj makaron i wymieszaj. Może Wam się wydawać, że sos jest za rzadki, ale makaron wchłonie nadmiar śmietany, oblepiając każdą wstążkę.
Porcję makaronu podajcie od razu. Jeżeli lubicie możecie makaron posypać natką pietruszki i polać odrobiną oliwy z oliwek.
Cykl z serii: jesienne potrawy w kuchni uważam za otwarty! 🙂