Tag: oliwa z oliwek

Baby, it’s… hot outside – czyli pomidor, awokado i ser owczy na talerzu

Baby, it’s… hot outside – czyli pomidor, awokado i ser owczy na talerzu

Promienie słońca docierają do każdego zakamarka Warszawy. Gorące powietrze otula nas z każdej strony, pchając do zielonych enklaw, gdzie można złapać chwilę oddechu. Lato. Uwielbiam. Słońce od rana, małe zagajniki pełne polnych kwiatów, iglaste drzewa, które pod wpływem ciepła wydają piękny zapach żywicy. Zieleń. Soczyste owoce, warzywa pełne słońca, pikniki na trawie, długie wieczorne spacery z psem. Brzmi wspaniale. I kiedy jest tak gorąco na dworze, a próba ugotowania wody na makaron może skończyć się sauną w kuchni, wtedy najlepiej cieszyć się lekkimi lunchami, które możemy przygotować w kilka chwil. Bez gotowania. To chyba zwrot klucz na najbliższe dni. Soczysty pomidor, dojrzałe awokado i pyszny ser owczy to idealne zestawienie dla mnie na taki upalny dzień jak dzisiaj. Przy okazji wpadłam na kilka pomysłów na piknik na trawie, na który wybieramy się ze znajomymi od bardzo dawna 😉

Baby, it’s… hot outside – czyli pomidor, awokado i ser owczy na talerzu
Baby, it’s… hot outside – czyli pomidor, awokado i ser owczy na talerzu

Składniki:

  • 1 dojrzałe awokado
  • 2 dojrzałe pomidory
  • 8 plasterków serka koziego (ok. 15 dkg)
  • kilka listków bazylii
  • mała pełnoziarnista bagietka lub taka, jaką lubicie
  • oliwa z oliwek
  • sól
  • pieprz

Przygotowanie:

Pomidory pokrój w poprzek dość grube plastry, awokado obierz, przekrój na pół, wyciągnij pestkę (moja nadziana na wykałaczki jest w połowie w wodzie… czekam na korzonki) i pokrój w plastry, ser kozi pokrój w plastry. Na talerzu ułóż na przemian: pomidora, ser kozi i dwa plasterki awokado. Całość skrop oliwą, posyp szczyptą soli do smaku i świeżo zmielonym pieprzem. Obok połóż trzy kromki świeżej bagietki (albo więcej 😉), polałam je też oliwą i dodaj kilka listków bazylii.

Chyba wiem, co jutro zjem 😊

Baby, it’s… hot outside – czyli pomidor, awokado i ser owczy na talerzu
Sałatka z tuńczykiem i…

Sałatka z tuńczykiem i…

Serdeczne pozdrowienia z Sycylii. Znowu w drodze! A na pulpicie czekają zdjęcia sałatki z tuńczykiem i… ciecierzycą. Za nim pobiegnę na pyszną Sycylijską kolację wrzucę post na stronę. Sałatka jest bajecznie prosta i smaczna. Dla tych co nie lubią natki pietruszki…dodajcie szczypiorek 😉

Sałatka z tuńczykiem i...

Składniki:

  • puszka ciecierzycy
  • dwie puszki tuńczyka w sosie własnym
  • puszka czerwonej fasoli
  • mala puszka kukurydzy
  • mała młoda cebula
  • 2 łyżki czosnku granulowanego lub mały czosnek
  • pół pęczka natki pietruszki
  • sok z 3/4 cytryny + 1/4 do podania
  • 3-4 łyżki oliwy z oliwek
  • sól
  • pieprz

Przygotowanie:

Do miski wrzuć odsączoną fasole, ciecierzycę, kukurydzę, tuńczyka, dodaj cebule pokrojona w kostkę lub piórka, dodaj przyprawy, drobno posiekana natkę pietruszki i Oliwię. Wymieszaj. Gotowe. Prawda, ze szybko.. ? 🙂

Sałatka z tuńczykiem i...

Salad with tuna and…

Best regards from Sicily. Again on the way! And on the desktop, photos of a salad with chickpeas and tuna are waiting. Before I will run for a Sicilian supper I will add the post.. The salad is fabulously tasty and straightforward. For those who do not like parsley … add chives;)

Ingredients:

  • chickpeas can
  • two cans of tuna in a water
  • read beans can
  • small sweetcorn can
  • small young onion
  • 2 tablespoons of granulated garlic or small garlic
  • half a bunch of parsley
  • juice of 3/4 of lemon + 1/4 to serve
  • 3-4 tablespoons of olive oil
  • salt
  • pepper

Preparation:
Put the drained beans, chickpeas, sweetcorn,  tuna into the bowl, add the onions cut into cubes or feathers, add spices olive oil and finely chopped parsley. Mix all, serve. Fast, isn’t it …? 🙂

Sałatka z tuńczykiem i...