Miesiąc: sierpień 2017

Krem z orzechów laskowych

Krem z orzechów laskowych

For English scroll down.

Z każdego wyjazdu przywożę ze sobą pełne garście wspomnień, wspaniałe nowe znajomości, masę zdjęć, lokalne pyszności i kapelusz wypełniony słońcem. Wrażenia z prawie miesięcznego pobytu u wybrzeży Azji Mniejszej? Za każdym razem uzupełniam listę. Turcja to kraj pełen urozmaiceń, kolorów, smaków, emocji, sympatycznych ludzi, palącego słońca, błękitnej wody, barwnej fauny i flory. Ale o samej podróży napiszę innym razem. Przywiozłam do Warszawy słoiczek kremu z orzechów laskowych, z dużą, dużą ilością orzechów. Jak można się spodziewać zniknął szybciej niż zdążyłam skończyć słowo pyszny. Spacerując z Torim przechodziłam obok straganu, na którym wypatrzyłam orzechy laskowe w łupinach. I tak powstała domowa wersja kremu z orzechów laskowych. Proces obierania jest czasochłonny, ale warto. Zaraz pójdę do kuchni i zrobię kanapkę z kremem. Orzechy są dość kaloryczne, ale…mają też dużo witamin (E, B), żelazo, magnez i potas. Dbają też o nasze serce dzięki nienasyconym kwasom tłuszczowym. Azymut lodówka!

Krem z orzechow laskowych

Składniki:

  • 200 gramów świeżych orzechów laskowych (mogą być z paczki, ale orzechy należy prażyć, aby pozbyć się brązowej skórki)
  • 50 gramów cukru pudru
  • pół laski wanilii

Przygotowanie:

Obrane orzechy z łusek umieszczamy w blenderze i mielimy do uzyskania gładkiego kremu. Proces przeobrażania się orzechów w gładką, wilgotną masę trochę potrwa, bądźcie cierpliwi. Pod koniec dodajcie wanilię i cukier puder. Zamiast cukru pudru można dodać np. xylitol. Dla mnie wersja bez cukru i z cukrem jest pyszna.

Już niebawem przygotuję domową wersję Tureckiego Lokum…już nie mogę się doczekać!

Krem z orzechow laskowych

From every trip, I bring with me a full handful of memories, new friendships, lots of pictures, local delights and a hat filled with the sun. Impressions of almost a month’s stay off the coast of Asia Minor? Each time I complete the list. Turkey is a country full of variations, colours, flavours, emotions, nice people, burning sun, blue water, colourful fauna and flora. But about the trip itself, I will write another time. I brought to Warsaw a jar of hazelnut cream, with lots of nuts. As expected, he disappeared faster than I could finish the word delicious. Walking with Tori, I passed by the stall, where I saw the hazelnuts in the shells. A homemade version of hazelnut cream was created. The peeling process is time-consuming, but it is worth it. I think I will go to the kitchen and make a sandwich. Nuts are quite caloric, but … they also have lots of vitamins (E, B), iron, magnesium and potassium. They also care about our hearts through unsaturated fatty acids. Azimuth fridge!

Ingredients:

  • 200 grams of fresh hazelnuts (may be from the package, but nuts should be scorched to get rid of the brown skin)
  • 50 grams of icing sugar
  • half cane vanilla

Preparation:

Put the peeled nuts in a blender and milled until smooth. The process of transforming nuts into a smooth mass will take some time, be patient. At the end add vanilla and icing sugar. Instead of icing sugar, you can add for example xylitol. For me the sugar-free version and the sugar version are delicious.

I will prepare soon a home version of Turkish Lokum … I can not wait!

Krem z orzechow laskowych